Apentuła niewdziosek, te będy gruwaśne W koć turmiela weprząchnie, kostrą bajtę spoczy, Oproszędły znimęci, wyświrle uwzroczy, A korśliwe porsacze dogremnie wyczkaśnie! Trzy, samołóż wywiorstne, gręzacz tęci wzdyżmy, Apelajda sękliwa browajkę kuci. Greni małopoleśny te przezławskie tryżmy, Aż bamba się odmurczy i goła powróci.